Sanktuarium w Krzeszowie

Sanktuarium Matki Bożej Łaskawej w Krzeszowie - zabytek epoki baroku.

Więcej zdjęć z sanktuarium w TEJ fotorelacji.

Komentarze

  1. Byłem ładnych parę lat temu. I pamiętam, jak ze zgrozą odkrylem na niedawno restaurowanej kolumnie we wnętrzu, że coś, co ma udawać marmur, jest jakąś dziwną skorupką - w pewnych miejscach odchodzącą od powierzchni. Smutne.

    OdpowiedzUsuń
  2. Ten budynek ma piękną architekturę. Zrobiłeś świetne zdjęcia pełne szczegółów. To była przyjemność znać swój blog.

    Pozdrawiam

    http://ventanadefoto.blogspot.com.es/

    OdpowiedzUsuń
  3. Beauty of architecture!...
    xoxo, Juliana
    [pjhappies.blogspot.com]

    OdpowiedzUsuń
  4. Widziałem. W Parku Miniatur Dolnego Śląska w Kowarach. W oryginale nie.

    OdpowiedzUsuń
  5. O rany, uwielbiam to miejsce. Panuje tam tak niesamowity klimat, że po wejściu do bazyliki, przytłoczona barokiem na naprawdę wysokim poziomie (co u nas w kraju gdziekolwiek indziej jest raczej zjawiskiem niespotykanym) prawie zemdlałam z wrażenia. Cały zespół klasztorny jest bardzo ciekawym i godnym zwiedzenia miejscem. Oczywiście dla osób, które nie przepadają za oglądaniem tego typu obiektów, będzie to pewnie nieco nudne, ale ja bawiłam się tam świetnie. Żałuję tylko, że nie udało mi się zwiedzić strychu kościoła pw. św. Józefa. Właściwie nie będę się rozpisywać... Jeśli ktoś byłby zainteresowany moją relacją, pozostaje mi odesłać do siebie: http://www.gabunzelblog.pl/krzeszow/
    Pozdrawiam serdecznie i obiecuje śledzić to miejsce pilnie :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Miejsce faktycznie godne zwiedzenia. Niestety ja na to nie miałem zbyt wiele czasu, ale może jeszcze kiedyś uda się tam zawitać. Dziękuję za linka :)

      Usuń
  6. warto tam być, zwiedzić opactwo i posłuchać organów Michała Englera :
    http://paskonikstronik.blogspot.com/2015/07/opactwo-cystersow-w-krzeszowie-cz-i.html

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Bardzo dziękuję za każdy komentarz ...
Moderowanie komentarzy jest włączone. Wszystkie komentarze muszą zostać zatwierdzone przez autora bloga.
Jeśli nie masz konta Google - skorzystaj z opcji Anonimowy