Sójka.

Sójka, czyli ciąg dalszy zabawy w chowanego.

Więcej na moim blogu fotografii przyrodniczej Fotopasja.

Komentarze

  1. Ładnie uchwycona. :) Czemu taki żółty kolor wyszedł?

    Pozdrawiam i gratuluję, bo ptaki trudno podejść. ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No a już sójka to wybitnie ostrożna :) A kolor wyszedł jaki wyszedł - ja tam się zbyt wiele żółtego nie dopatruję - fakt, że zdjęcie po kadrowaniu i lekkiej obróbce.

      Usuń
  2. To ta sama, co za wybiera się za morze?
    Nigdy nie widziałam sójki.
    Piękne i unikalne zdjęcie.
    Pozdrawiam cieplutko:))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Chyba jeszcze nie :) Ja sójki widywałem, ale nim złożyłem się do zdjęcia to już jej nie było - tym razem się udało choć jak widać zza lekkiej zasłony :)

      Usuń
  3. o jak się skryła cwaniara :)
    Też wybrałabym się w plener porobić zdjęcia, ale póki co muszę czekać aż spadnie woda,
    pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  4. Ładnie zapozowała, widać bardziej medialna jest niż wiewiórka. :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Ty to masz oko do tej przyrody, i do makro, itd. :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Robert - czasem udaje się coś "przyłapać", ale znacznie więcej tylko dojrzeć, bo na zdjęcie nie ma już szans :)

      Usuń
    2. Ale to właśnie w wyniku długich spacerów wychodzą te najlepsze kadry. :)

      Usuń
  6. Niczym liść... fajnie się wtopiła w tło :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Beautiful hideaway, but not enough to catch with the camera... Wonderful!

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Bardzo dziękuję za każdy komentarz ...
Moderowanie komentarzy jest włączone. Wszystkie komentarze muszą zostać zatwierdzone przez autora bloga.
Jeśli nie masz konta Google - skorzystaj z opcji Anonimowy